Sukcesy Królewskiego Wzgórza na XVII Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych w Leśnej Woli o/Rzeszów
25 maja 2025 roku zapisał się w naszej hodowlanej historii jako dzień pełen emocji, wzruszeń i ogromnej dumy. Podczas XVII Międzynarodowej Wystawy Psów Rasowych w Leśnej Woli oddział Rzeszów nasze psy znów pokazały, ile serca i pracy kryje się za każdym występowaniem na ringu. I jak pięknie potrafią zaprezentować owczarki podhalańskie w pełni swojej klasy i elegancji.
✨ Bianca Królewskie Wzgórze – ocena Wybitnie Obiecująca 1/2, tytuł Najlepsze Młodsze Szczenię oraz Najlepsze Młodsze Szczenię w Rasie
✨ Lawenda Spiska Watra – ocena Doskonała 1, tytuły: Najlepsza Dorosła Suka, Zwycięzca Rasy (BOB), CWC, CACIB, BIS Ras Polskich V
To sukcesy, które nie przychodzą same. Za każdą chwilą na ringu kryją się miesiące przygotowań, cierpliwości, treningów i miłości do psów. A także — całe morze emocji, które towarzyszy każdej wystawie.
Dlaczego zaczynamy od najmłodszych?
Wiele osób pyta: po co zaczynać wystawy już od najmłodszych szczeniąt?
Odpowiedź jest bardzo prosta, a zarazem niezwykle ważna.
Wystawy to nie tylko oceny i puchary. To przede wszystkim kształtowanie charakteru psa, nauka radzenia sobie ze stresem, pracy wśród ludzi i innych psów, poznawanie atmosfery ringu. Młody pies uczy się opanowania, akceptacji dotyku sędziego, pracy na smyczy i prezentowania swojego piękna zgodnie ze wzorcem rasy.
To także ogromna praca socjalizacyjna, która procentuje przez całe życie psa — zarówno na wystawach, jak i w codziennym funkcjonowaniu. Dlatego tak bardzo cieszy nas debiut Bianki i jej pierwsze zwycięstwo w klasie młodszych szczeniąt.
Sukces, za którym stoją ludzie
Ogromne podziękowania należą się naszej wspaniałej handlerce — Magdalenie Andrusiewicz. Handler to osoba, która profesjonalnie przygotowuje i prezentuje psy na ringu — dba o ruch psa, jego postawę, koncentrację i pokazanie wszystkich walorów. To często także przewodnik, psycholog, trener i najlepszy przyjaciel dla wystawianego psa.
Tym razem emocji było jeszcze więcej — na ringu pojawiło się aż 18 owczarków podhalańskich, a organizacja czasowa zmuszała do prawdziwej ekwilibrystyki: Magda musiała dzielić się między kilkoma ringami, powierzając swoje własne spaniele tybetańskie w ręce innego handlera, aby móc wystawić dla nas Biankę i Lawendę. Takie chwile pokazują, jak wiele poświęcenia, serca i profesjonalizmu potrzeba w pracy z psami na najwyższym poziomie.
Nasza hodowla i serce włożone w rozwój rasy
Wystawa była dla nas nie tylko okazją do dumy z naszych dziewczyn, ale również do podzielenia się naszym wkładem w rozwój rasy. Jako hodowla Królewskie Wzgórze Polski Owczarek Podhalański mieliśmy zaszczyt ufundować nagrody na ringu dla owczarków podhalańskich. Tak samo, jak nasza druga firma — Zakątek Pamiątek, gdzie powstają wyjątkowe ręcznie robione upominki, które coraz częściej stają się częścią wystawowych nagród.
Wystawy — nie tylko oceny, ale też wielkie emocje
Każda wystawa to ogrom emocji — tym razem dodatkowym wyzwaniem była duża liczba zgłoszonych psów, intensywny plan ringów, nerwy i ogromny wysiłek organizacyjny. Ale to także wspaniałe chwile wzruszenia, kiedy nasza praca znajduje uznanie w oczach sędziego — w tym miejscu dziękujemy z serca Pani Wiesławie Misterka-Kluska za ciepłe słowa i piękne wyróżnienia dla Bianki i Lawendy.
To właśnie dla tych chwil warto podejmować codzienny trud hodowcy. Każdy sukces smakuje wyjątkowo — nie tylko na ringu, ale przede wszystkim w sercu.
Podsumowując…
Nasza droga hodowlana to pasja, emocje i odpowiedzialność za przyszłość rasy. Każda wystawa jest krokiem w dalszy rozwój, a sukcesy Bianki i Lawendy dodają nam skrzydeł do dalszej pracy. Dziękujemy wszystkim, którzy nam kibicują — to dla Was i naszych psów codziennie wkładamy całe serce w Królewskie Wzgórze.
wystawa psów rasowych, owczarek podhalański, hodowla psów, Bianka Królewskie Wzgórze, Lawenda Spiska Watra, handler, przygotowanie psa do wystawy, rozwój hodowli, rasy polskie, Królewskie Wzgórze, Zakątek Pamiątek, Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych oddział Rzeszów.
Dodaj komentarz